Wiadomości

Niesforny kierowca nie uniknie odpowiedzialności

Policjanci z Grudziądza zatrzymali do kontroli drogowej kierującego citroenem. Mundurowi mieli podejrzenie, że prowadzący auto może być pijany. Mężczyzna nie chciał by policjanci sprawdzili jego trzeźwość, więc postanowił nie wykonywać poleceń mundurowych. Niesforny kierowca przysporzył sobie tym jedynie kłopotów, a i tak nie uniknie odpowiedzialności.

Wczoraj (2.09.19) na ul. Aleja 23 Stycznia w Grudziądzu policjanci z grudziądzkiej „drogówki” zatrzymali do kontroli drogowej citroena. Okazało się, że autem kierował 46-letni mężczyzna, który nie posiadał przy sobie prawa jazdy. Funkcjonariusze od razu mieli podejrzenie, że prowadzący samochód może być pijany. Przypuszczenia mundurowych potwierdził użyty tester wskazując na obecność alkoholu w organizmie . Kolejne próby badania mające na celu ustalenie już zawartości alkoholu nie powiodły się, bo zatrzymany nie chciał wdmuchać odpowiedniej ilości powietrza w urządzenie. Kierujący nie wykonywał poleceń policjantów i utrudniał wykonanie czynności. W związku z powyższym został zatrzymany i doprowadzony do placówki zdrowia, gdzie pobrano mu krew na zawartość alkoholu. Wkrótce analiza próbki w laboratorium kryminalistycznym wskaże dokładną zawartość alkoholu w krwi.

To jednak nie wszystkie „grzechy” 46-latka. Policjanci sprawdzili kierowcę w dostępnych bazach informacji i wtedy okazało się, że podejrzewany o kierowanie po alkoholu mężczyzna nie powinien kierować pojazdem, którym się poruszał. Sąd już wcześniej zabronił mu prowadzenia samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej nie przekraczającymi 3.5 T.

To przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Niewykonywanie poleceń osoby uprawionej do kontroli ruchu to także naruszenie przepisów, za które zatrzymany odpowie z kodeksu wykroczeń. Dopiero po analizie wyników badania krwi policjanci będą mogli właściwie zakwalifikować czyn w kategorii przestępstwa lub wykroczenia jazdy po alkoholu. 

Powrót na górę strony